Dzień bez samochodu po opolsku cz.2

Z okazji Europejskiego Dnia bez Samochodu postanowiliśmy sprawdzić czym najlepiej zastąpić samochód w Opolu. Pierwsze wyniki naszego testu mogliście przeczytać wczoraj: link Niestety nie wypadły one wyjątkowo korzystnie dla faworyta, czyli komunikacji miejskiej. Tym razem postanowiliśmy zmienić nieco kierunek i znów sprawdzić kto wygra wyścig po opolskich ulicach. Po raz kolejny do boju stanęła Marta, która zdecydowała się na jazdę samochodem, Justyna, która wybrała ekologiczny rower, a ja po raz drugi zaufałem komunikacji miejskiej. Z jakim skutkiem?

Naszym celem w drugim dniu testu były zakłady drobiarskie przy ul.Drobiarskiej. Ponownie naszym startem był parking pod wiaduktem na ul.Struga, który oznaczyliśmy jako Dworzec Główny PKP. Trasa samochodu (zaproponowana przez nawigację Google) wiodła ulicami: 1Maja, Plebiscytową, Ozimską, Częstochowską i Drobiarską do celu. Trasa w takim kształcie miała nieco ponad 5km długości. Jej pokonanie samochodem zajęło nam 17 minut. To dosyć szybko. Poruszającej się na rowerze Justynie "wujek Google" zaproponował nieco inną trasę. Prowadziła ona ulicą Armii Krajowej, następnie pod Bramą Brandenburską ulicą Plebiscytową, Ozimską (ścieżka rowerowa) i na koniec ulicą Drobiarską. Taka trasa okazała się nieco dłuższa od trasy samochodowej (5,3km) jednak dużo wygodniejsza. Jej pokonanie zajęło naszej rowerzystce (spokojnym tempem) 19 minut! 

Wybierając miejski autobus pamiętając wycieczkę z poprzedniego dnia, zaopatrzyłem się w kanapki i coś do picia. Do autobusu linii nr 10 wsiadłem na przystanku tuż przy dworcu PKS (bardzo dobra lokalizacja dla przyjezdnych). Trasa tej linii wiedzie ulicami: Ozimską, następnie Horoszkiewicza, Sosnkowskiego, Wiejską, ponownie Ozimską, aleją Witosa, zahacza o centrum handlowe Turawa Park, z powrotem  aleją Witosa do ulicy Wygonowej, dalej ulicą Górną i Kolonijną w końcu docierając do zakładów. Ufff... Taka trasa ponad 9,5km i czas przejazdu (w naszym wypadku) 26 minut! To niestety ponownie najgorszy czas ze wszystkich możliwych. 


Kiedy dotarliśmy do naszego celu, zauważyliśmy jeszcze jedną, bardzo atrakcyjną możliwość dostanie się w te rejony miasta... Pociąg! A dokładnie szynobus. Po powrocie do domu sprawdziliśmy, że przejazd z dworca głównego do stacji Opole Gosławice trwa... 7 minut!! 


Jakie z tego wnioski? Jeżeli komuś zależy na czasie to zdecydowanie powinien wybrać auto. Autobusy poruszają się wolno, głównie dlatego, że ich trasy są mocno nieprzemyślane. Jedna linia ma obsłużyć jak największą liczbę punktów, przez co jej czas i trasa przejazdu bardzo się wydłuża. Komunikacja miejska przestaje być atrakcyjna. Do tego brak praktycznych biletów czasowych, które pozwalają zaoszczędzić pasażerom przy przesiadce, brak przywilejów na drodze (np. śluzy dla autobusów) i oczywiście bardzo skomplikowane trasy przejazdu... To wszystko i pewnie dużo więcej powoduje, że
w Opolu nadal najatrakcyjniejszym środkiem transportu jest samochód.

Z okazji Tygodnia Zrównoważonego Transportu życzymy Państwu i sobie lepszej komunikacji miejskiej, która zachęci nas do zostawienia samochodów na przydomowych parkingach! 

TEKST: Grzegorz Bogdoł, Marta Dziubczyńska