Tajemnice opolskiej katedry


Dźwięk jej dzwonów od lat towarzyszy opolanom. Dziś – najważniejszy kościół naszego miasta. Przechodząc przez spiżowe wrota, znajdziemy się we wnętrzu godnym szczerego zainteresowania i podziwu. Chociaż miano katedry kościół otrzymał zupełnie niedawno, jego historia jest długa i pełna ciekawych zdarzeń.

Opolska katedra pierwszą ważną funkcję zaczęła pełnić około 1295 roku, kiedy to stała się kościołem parafialnym dla Opola. Jednak już ponad 200 lat wcześniej w kościele ulokowano relikwie Świętego Krzyża. Jej wygląd zewnętrzny odbiegał znacząco od współczesnego, obecny to wynik prac z 1882 roku. Wtedy to nadano jej styl neogotycki. Przez wiele lat katedra pozbawiona była charakterystycznych dziś wież. Zmieniło się to dopiero w 1897 roku, kiedy rozpoczęto ich budowę według projektu Józefa Cimbolka. Warto wspomnieć, że w tym czasie o wysokie, górujące nad domami wieże wzbogaciły się także inne opolskie kościoły – franciszkanów i Na Górce.

Kościół katedralny pełen jest dzieł sztuki. Wśród nich odnajdziemy gotycki obraz ołtarzowy Matki Boskiej Piekarskiej (Opolskiej). Został on przetransportowany do Opola w trakcie wojny polsko- szwedzkiej, by uchronić go przed zniszczeniem lub kradzieżą. To popiersie Matki Boskiej z Dzieciątkiem na ręce. Sprowadzenie obrazu zapoczątkowało ruch pielgrzymkowy. Oprócz tego w kościele znajduje się jedyny w mieście obraz Carla Herrmanna przedstawiający scenę Koronacji Najświętszej Marii Panny. Znajduje się on nad wejściem do Kaplicy Piastowskiej, tej samej, w której spoczywa Jan Dobry. Nie było to jednak jego pierwotne miejsce. Książę, zgodnie z jego wolą, został pochowany w nawie głównej. Jednak w czasach potopu szwedzkiego jego trumna została… przetopiona na kule armatnie, więc ciało spoczęło w tymczasowej, wykonanej z drewna. Dopiero w 1998 roku dokonano ekshumacji zwłok i przeniesienia ich do obecnego sarkofagu w Kaplicy Piastowskiej.

W tej samej kaplicy znajduje się drzewo genealogiczne opolskich Piastów oraz zabytkowy tryptyk z 1519 roku. W głównej części ukazuje on Madonnę z dzieciątkiem, w towarzystwie św. Barbary i św. Katarzyny. Kolejna kaplica poświęcona jest św. Jadwidze. Ołtarz przedstawiający świętą Jadwigę, błogosławionego Czesława oraz świętego Jacka został tam umieszczony w 1966 roku. W kaplicy tej znajduje się także zabytkowa, zdobiona chrzcielnica z 1850 roku. Ostatnią kaplicą, na co dzień niedostępną dla zwiedzających i wiernych, jest kaplica św. Anny. Umieszczone w niej są trzy ołtarze, z czego główny zawiera obraz autorstwa Franciszka Backera, na którym widnieje św. Anna adorująca Jezusa.

Ciekawą historią może pochwalić się chrzcielnica znajdująca się w sąsiedztwie wejścia głównego. Pochodzi ona z XIV wieku i szczyci się mianem najstarszego zabytku w opolskiej katedrze. W 1850 roku postanowiono usunąć ją z kościoła i zastąpić nową, wcześniej wspomnianą chrzcielnicą z kaplicy św. Jadwigi. Stara został zakopana niedaleko kościoła. W latach 60. XX wieku w trakcie prac remontowych została odnaleziona i odrestaurowana. Dziś możemy na niej podziwiać zachowane rzeźbienia przedstawiające orła piastowskiego i herb Opola. Główny ołtarz wykonany został w 1773 roku w stylu barokowym. W środkowej części przedstawia on ukrzyżowanie Jezusa, z umieszczonymi po bokach figurami św. Piotra i Pawła.

Patrząc na opolską katedrę, można przez chwilę zastanowić się, co nas tak zachwyca w tym miejscu. Wszak nie różni się ono od wielu innych, dobrze nam znanych kościołów. A jednak… Przeniesieni do jej wnętrza, odczuwamy idealny spokój. I nieważne, że znajdujemy się w centrum hałaśliwego miasta. Nieważne, że tuż za murem stoi sznur samochodów ze zdenerwowanymi kierowcami. Spokój tej majestatycznej budowli. tak jak wiele lat temu, i dziś odczuwany jest przez każdego, kto chociaż raz ją odwiedzi.

TEKST: Grzegorz Bogdoł