W cieniu drzew - filharmonia w Opolu

Jest takie miejsce w sercu Opola, które od lat tętni życiem. Tuż przy głównym deptaku – ul.Krakowskiej, w cieniu drzew i ogromnego pomnika swoje miejsce znalazła Filharmonia Opolska. Instytucja, która od 1952 roku zaprasza opolan w swoje progi bajecznym dźwiękiem instrumentów i całą gamą artystycznych wydarzeń.

Chociaż historia budynku filharmonii jest całkiem długa, to przenieśmy się do czasów, kiedy nie było tu zupełnie niczego. No może prawie niczego. Jeszcze na początku XIX wieku teren dzisiejszej ul.Krakowskiej znajdował się poza granicami miasta. Nie było tu zabudowań, a rozległe pola i ogrody należały do zakonu franciszkanów. Stał tu także drewniany kościół pw. Św. Barbary. Budynek przeniesiony został w 1812 roku do Kolanowic.

Minie sporo czasu nim, pod koniec XIX wieku, przy ul.Krakowskiej stanie jeden z najbardziej znanych budynków przedwojennego Opola – Hotel Forms. Jego częścią jest duża sala balowa, w której będą odbywać się słynne na całe miasto przyjęcia. Hotel tętnił życiem do ostatnich dni wojny. To tutaj na spotkaniach z damami lekkich obyczajów swój czas spędzali żołnierze i niektórzy dowódcy twierdzy. Ruiny zniszczonego hotelu zostają usunięte w latach 50. XX wieku. Przed rozbiórką uchroniła się jedynie wcześniej wspomniana sala balowa. To właśnie ten budynek po remoncie w 1948 roku stał się siedzibą Teatru Miejskiego.

1 III 1952 roku do życia powołana zostaje Opolska Orkiestra Symfoniczna. Początkowo działa ona w sali restauracji przy ul.Ozimskiej 67. Tam odbywają się pierwsze koncerty, na które ściągają tłumy opolan. We wciąż odbudowującym się mieście mieszkańcy spragnieni są nowości i kulturalnych wydarzeń. Pięć lat później orkiestra przenosi się do pomieszczeń dobudowanych do gmachu teatru przy ul.Krakowskiej. Po raz pierwszy w swojej historii muzycy doczekali się profesjonalnej sali prób. We wrześniu 1972 roku oficjalnie powstaje Filharmonia Opolska im. Józefa Elsnera. Otrzymuje ona cały gmach tylko dla siebie. Teatr miejski przenosi się do nowo powstałego budynku przy Placu Teatralnym. Po kolejnym remoncie, wykonanym z myślą o dostosowaniu obiektu do potrzeb filharmoników, Opole zyskało jedną z najnowocześniejszych filharmonii w kraju, która wyróżniała się akustyką wnętrza.

Remont w latach 90. XX wieku sprawił, że o budynku znów stało się głośno. Kontrowersyjna wizja łączenia tafli barwionego szkła i pseudo greckich kolumn znalazła zarówno swoich ulubieńców (tytuł Mistera Architektury ’97), jak i zagorzałych krytyków. Jedno jest pewne. Współczesna, dobudowana w ostatnich latach kawiarnia robi imponujące wrażenia. Wydaje się być pięknym uzupełnieniem Placu Wolności i tylko szkoda, że przy okazji remontu nie pokuszono się na odświeżenie głównego wejścia, które wciąż swoją architekturą wpisuje się w niezbyt udane realizacje lat 90.

Tekst: Grzegorz Bogdoł
fot.[Muzeum Śląska Opolskiego]