Najbardziej znany Opolanin!

Opolanin wpisał się na dobre na karty historii Opola. Dawniej miejsce spotkań i wielkich zakupów. Pierwszy kontakt z kapitalistycznym światem. Dziś niewielu z nas pamięta, że jego budowa trwała wiele lat i przedłużała się niemiłosiernie, a gdy został otwarty, stał się większą atrakcją turystyczną niż Wieża Piastowska!

Na Plac Teatralny handel zawitał tuż po wojnie. Wtedy to ustawiono tam jedyną w historii naszego miasta halę targową tzw. Jatkę. Można tam było kupić nie tylko mięso, ale wiele rzeczy niedostępnych w normalnych sklepach. Pod koniec lat 60. zastępuje ją pięć wieżowców mieszkalnych typu Bonin. Pomysł budowy w tym miejscu domu towarowego pojawił się w 1958 roku! Od tego czasu do rozpoczęcia pierwszych prac mija 12 lat. W 1970 roku zostaje ogłoszony konkurs architektoniczny, który wygrywa mgr inż. Wojciech Niedźwiedzki. W ramach rozpoczętego wcześniej projektu zabudowy całego placu Teatralnego miał powstać nie tylko obiekt handlowy i budynki mieszkalne, ale także teatr i jedyny niezrealizowany do dziś obiekt – wieżowiec hotelu Orbis.

Niestety na rozpoczęcie budowy domu towarowego przyjdzie czekać opolanom kolejne 4 lata. W 1974 roku Opolskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego wchodzi na teren budowy. Jest to jednak dopiero początek wielkiej inwestycji. Blisko 8 lat zajmuje doprowadzenie budynku do stanu surowego, wtedy też zostaje zorganizowany konkurs na nazwę.

Uroczyste otwarcie SDH „Opolanin” następuje w Mikołajki 1983 roku! Niestety, gotowa dla klientów jest jedynie część przemysłowa w przyziemiu i sklep spożywczy „Supersam”. W pozostałej części obiektu nadal trwają prace wykończeniowe. Parter i piętro domu towarowego zostają oddane do użytku 9 maja 1984 roku. 26 lat od pomysłu budowy! Co ważne, obiekt posiadał niespotykaną dotąd w Polsce powierzchnię – prawie 20 000 m2. Funkcjonowały w nim 32 stoiska handlowe, „Cepelia”, księgarnia „Dom Książki” (dzisiejszy Empik), ośrodek „Praktyczna Pani”, kawiarenka, bufet, szatnia dla klientów oraz pierwsze w Polsce miejsce, gdzie rodzice mogli zostawić dzieci na czas zakupów. Największą atrakcją nie były jednak sklepy, a pierwsze w regionie schody ruchome, które stały się stałym punktem szkolnych wycieczek.

Dom towarowy „Opolanin” cieszył się niesłabnącą popularnością przez wiele lat. W 2003 roku jego właściciel podjął decyzję o modernizacji i gruntownej przebudowie. W styczniu 2004 zaczynają się pierwsze prace. Ze starego obiektu pozostaje tylko szkielet, który jest wzmacniany i od nowa zabudowywany. Już w październiku tego samego roku zostaje otwarty zupełnie nowy obiekt, ze zmienioną nazwą – Galeria Opolanin. Nowoczesna bryła, pełna przeszkleń, początkowo przyciągała tłumy opolan. Niestety wraz z budową innych, konkurencyjnych obiektów – centrum handlowego Karolinka i Solaris Center – obiekt zaczyna podupadać. W 2012 roku dla klientów zostaje zamknięte piętro galerii. Krok ten jest początkiem dyskusji nad sensownością funkcjonowania tego obiektu w Opolu. Po kilku latach na piętrze pojawia się sklep z produktami z Chin. 

Początkowo największy obiekt handlowy w kraju, dziś jest jednym z wielu. Niewyróżniająca się bryła i znikomy wybór sklepów jest jego największym problemem. Zamknięte piętro galerii jest najlepszym przykładem jego upadku. Czy jest szansa na ratunek dla tego miejsca? Miejsce z tak długą tradycją jest warte zachowania. Bo kto z nas nie zna Opolanina? 

Tekst: Grzegorz Bogdoł
fot.[materiały OzS]