Kandydaci do tytułu "Opolski Gargamel 2015"

GŁOSOWANIE TRWA - KLIKNIJ I ZAGŁOSUJ

Poznajcie wszystkich kandydatów do tytułu "Opolski Gargamel 2015". Wszystkie nominacje zostały wybrane z zgłoszeń jakie otrzymaliśmy od czytelników naszego bloga. Oto one:

1. Pasaż handlowy przy dworcu PKS. 
Wizytówka Opola dla wszystkich gości przybywających do miasta. Brama miasta na miarę naszych możliwości. Okraszona reklamami, podniszczonymi budami i zapachem moczu. Jak widać turystów to z rozmachem! Niekwestionowany faworyt w tegorocznym wyścigu po tytuł "Opolskiego Gargamela"!


2. Biurowiec przy ul.Katowickiej
Tak jak wielu budynków stawianych w czasach PRLu, tak i ten szybko stracił swój blask i nowoczesność. Elewacja, która dawniej sprawiała zainteresowanie dziś jest obrazem nędzy i rozpaczy. I chyba wiedzą to także najemcy, bez żadnego skrępowania zasłaniając ją coraz to kolejnym reklamami...


3. Pływalnia Akwarium
Jednych drażni innych wprawia zachwyt, a wielu po prostu nie pasuje. Nie to miejsce, nie ta architektura i nie ci sąsiedzi. W towarzystwie odremontowanych kamienic i przedwojennego gmachu szkoły budynek pływalni wygląda po prostu brzydko i co może nawet gorsze - nijako.



4. Cieplak
Nigdy nie kończąca się historia, czyli budynek Cieplaka. Hala sportowa, która została halą targowo/biurowo/sklepowo/treningową. Zamiast nowoczesnego obiektu sportowego, na miarę sąsiedniego Okrąglaka, Cieplak został największym i najbardziej znanym w mieście sexshopem...


5. Reklama na gmachu Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji 
Po raz pierwszy w naszym plebiscycie reklamy mają tak silną reprezentację. Wielka szmata reklamowa zawieszona na pięknej (i odnowionej) kamienicy szpeci nie tylko ulicę Ozimską. Przede wszystkim zasłania nam Opolanom przepiękny obiekt, który staraniami właścicieli (tych samych, którzy teraz zasłaniają efekt) został starannie odremontowany. Nie rozumiemy.


6. Mały Rynek
Najnowsza inwestycja ujęta w tegorocznym plebiscycie. Jedna z najczęściej zgłaszanych propozycji, prześmiewczo określana mianem BetonPlatzu. Miejsce nowoczesne (może zbyt nowoczesne?), ale bez zieleni. Szaro, buro i ponuro, a do tego z plamami. Czyżby Mały Rynek poci się ze wstydu?


7. Centrum Integracji Lokalnej
Za ten cud architektury odpowiada fundacja H20. Plany były godne pochwały. Edukacyjny plac zabaw, boisko do street-ballu i siłownia na świeżym powietrzu - brzmi świetnie. Wystarczyło pomysłów, niestety nie wystarczyło finansów. Póki co, integracja odbywa się w nieco mniej cywilizowany sposób. Fundacja nie widzi problemu, a winę za porzucone kontenery zrzuca na miasto, które nie chce wspomóc ich działań. No cóż póki co nam Opolanom pozostaje podziwiać tą osobliwą wizytówkę fundacji H20.


8. Kamienice przy ul.Armii Krajowej
O remontach kamienic w naszym plebiscycie powiedziane było chyba już wszystko. Także i w przypadku tej nominacji mamy do czynienia z klasyczną pastelozą połączoną z termodewastacją. Dla porównaniu po lewej kamienica przed remontem, po prawej kamienice po remoncie. Ozdób mniej, ale za to jakie kolory cudowne! Przynajmniej nie będzie szaro i nudno!


9. Centrum Wysokich Technologii 
Nowoczesny budynek biurowy w samym centrum Opola, zaledwie kilka kroków od Rynku. Mogło być pięknie. I pewnie by było bo projekt całkiem ciekawy. Jednak jak zwracają uwagę nasi czytelnicy: nie ten projekt, nie w tym miejscu.


10. Blok przy ul.Niemodlińskiej
Penthouse po opolsku - tak można w dużym skrócie określić to co powstało na ostatnim piętrze bloku na opolskim Zaodrze. Chociaż sam blok nie grzeszy urodą, to z dodatkową "naroślą" wygląda jeszcze gorzej, gdyby chociaż rozbudowę doprowadzono do końca...


GŁOSOWANIE TRWA - KLIKNIJ I ZAGŁOSUJ