Niewielkie opolskie cmentarze


Historię największych opolskich nekropolii już wielokrotnie mieliśmy okazję przypominać. Na blogu znajdziecie artykuły poświęcone chociażby cmentarzowi cholerycznemu, komunalnemu przy ul.Wrocławskiej czy kirkutowi przy ul.Granicznej. Teraz zapraszamy was na spacer po małych, czasem zapomnianych, czasem niszczejących cmentarzach w Opolu.

Cmentarze wojenne, gdzie spoczywają żołnierze Armii Radzieckiej spotykane są w wielu polskich miastach. Ten opolski znajduje się przy ul.Katowickiej. Pierwotnie żołnierze i cywile radzieccy chowani byli na dzisiejszym Placu Kopernika, jednak latem 1945 roku groby ekshumowano i przeniesiono na specjalnie utworzony cmentarz właśnie przy ul.Katowickiej. W centralnej części nekropolii wybudowano w 1947 roku pomnik przypominający bramę, na szczycie której umieszczono czerwoną gwiazdę. Na niewielkim cmentarzy pochowano aż 487 osób (w 166 grobach), jednak tylko 99 z nich zostały zidentyfikowane.

Z centrum Opola przenosimy się na największe opolskie osiedle – Armii Krajowej (dawny ZWM). To tutaj, w samym jego sercu, pomiędzy blokami, znajduje się jeden z najstarszych istniejących opolskich cmentarzy. Dawna nekropolia wsi Gosławice założona została prawdopodobnie na początku XIX wieku, z dala od zabudowań, w szczerym polu. W północnej części w latach 40. XX wieku została wydzielona kwatera dziecięca. Najstarsze zachowane nagrobki pochodzą z końca XIX wieku, jednak pierwsze pochówki dokonywane były w tym miejscu w latach 20. XIX wieku. Na cmentarzu spoczywa m.in. Olgierd Malinowski, współzałożyciel Sarmatii − korporacji akademickiej powstałej w Petersburgu 8 maja 1908 r. Celem działającej do dziś instytucji miała być praca dla dobra Polski i narodu polskiego.

Na skrzyżowaniu ulic Budowlanych i Harcerskiej znalazło się miejsce na niewielki cmentarzyk wsi Zakrzów. Założony prawdopodobnie w 1862 roku, miał uzupełnić nieistniający już, stary zakrzowski cmentarz. Centralną osią cmentarza jest główna aleja, wysadzona drzewami, poprowadzona wzdłuż ul.Harcerskiej, prowadząca do nieistniejącego obecnie wejścia od strony ul.Budowlanych. W 1928 roku na terenie nekropolii wzniesiono kostnice. Większość inskrypcji wykonanych jest w języku niemieckim (chociaż pojawiają się też nieliczne po polsku) i przetrwały one do dziś. Ostatnich pochówków dokonano tu na początku lat 60. XX wieku. 

Po drugiej stronie Odry znajdziemy m.in. niewielki cmentarz przy ul.Niemodlińskiej. To dawny cmentarz wsi Szczepanowice. „Nowy” cmentarz szczepanowicki utworzono prawdopodobnie w 1905 roku, a w 1936 roku przeniesiono tu groby z nekropolii znajdującej się przy dzisiejszej ul.Biasa. Centralny punkt cmentarza stanowi duży murowany krzyż na końcu głównej alei. Na cmentarzu pochowano m.in. Walentego Biasa - polskiego działacza narodowego i twórcę Banku Rolników w Opolu a także w masowym grobie, ofiary radzieckich żołnierzy z prawobrzeżnej części Oppeln.

W okolicy skrzyżowania ul.Partyzanckiej i Północnej znajdują się aż 2 niewielkie cmentarzyki. Oba należały do majątku rodziny von Eynern – dawnych właścicieli Półwsi. Pierwszy z nich, zlokalizowany jest bezpośrednio przy ul.Partyzanckiej i od drugiej połowy XIX wieku chowani byli na nim mieszkańcy wioski. Drugi, bliżej ulicy Północnej, za dzisiejszym budynkiem Izby Rolniczej, służył za miejsce pochówku rodziny von Eynern. Cmentarz ten był zlokalizowany na terenie rozległej posiadłości, której centralnym punktem był nieistniejący dziś pałac. Obecnie znajdują się tam tylko trzy groby: małżonków Emilii Friederike i Petera Wilhelma von Eynerna oraz ich syna – Heinricha. Z pewnością znajdował się tu także grób ostatniej dziedziczki majątki, córki von Eynernów - Helene Julianne von Eynern. Niestety po II wojnie światowej został on sprofanowany, kosztowności ukradziono, a wiele lat później, zniszczony grób zlikwidowano. 

Tekst: Grzegorz Bogdoł
fot.[Cmentarz przy ul.Katowickiej/fotopolska.eu]